Forum Seattle SuperSonics Strona Główna


Seattle SuperSonics
www.SONICS.e-basket.pl
Odpowiedz do tematu
Nowy zespół - nowe nadzieje
DzuMKa
Administrator
Administrator


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrów - Śmigla City / Poznań

chciałbym w tym temacie rozpocząć dyskusje o nowym zespole Ponaddźwiękowców co się zmieniło itd...

Tak więc zaczynamy Sonics jeszcze przed trade deadline zrobili znaczące zmiany w smoim składzie ostatnio w czasie sezonu takie zmiany miały miejsce gdy do zespołu trafił Ray Allen wszyscy to dobrze pamiętamy okazało sie to strzałem w 10 tym bardziej że Flip Murray w następnym sezonie pokazał że potrafi być solidnym rezerwowym jesli dostanie odpowiednia ilość minut co prawda za bardzo nie wiedział co to D i czesto rzucał z nieprzygotowywanych pozycji ale odpowiednie cyferki w każdym meczu wykręcał teraz w Cavs wychodzi w S5 i notuje całkiem przycowite statsy przy King Jamesie 12,8 ppg i 1,7 spg ale nie o tym miała być mowa otóż sonics zrobili 3 istotne transfery oddając Radmanovica, Evansa, Murraya, Potapenke a zyskali Watsona, Wilksa i Wilcoxa w sumie mozna powiedzieć że do zespołu na stałe wnieśli się dwaj z nich Wilcox i Watson Wilks o miejsce w składzie musi jeszcze powalczyć choć jego debiut w KeyArenie był porażający (12 pkt i 4 as 2 zb i 1 prz) w chwili obecnej w pełnym nowym składzie sonics rozegrali 8 meczy z czego wygrali 5 jeden z nich przegrali 2 punktami z Pistons a dwie pozostałe porazki były z Memphis i Phoenix 9 punktami ... no cóż widać że obecny skład zaczyna ze sobą funkcjonować ostatnio pojawiły siuę plotki że z Hillem przedłużają na następny sezon Wilcoxa też chcą reszta ma wazne kontrakty także następny sezon wygląda obiecująco ... po zmianach ridnour ma wreszcie wartościowego zmiennika nie musi zapieprzać po 39 minut w meczu z czego w tylko połowie z nich był uzyteczny watson szybko się wprowadził w szeregi sonics zresztą to samo tyczy sie wilcoxa który powoli wyrasta na bardzo dobrego PF zaczyna powoli wykręcać po ok 14 ppg i 8 rpg do tego mamy dwóch młodych obiecujących centrów którzy nie zawodzą bo i swift i petro potrafią zdobyć punkty obecny skład sonics gra też bardziej pod publike czego wcześniej z drewnianym jamesem nie było ..... dobra reszte napisze później bo już musze uciekać ja chce poznac poprostu wasze zdanie odnośnie nowego zespołu Sonics czy Sund zrobił dobry wymiany itd...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
i love this game
Moderator
Moderator


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: backstage

jutro napisze male wypracowanie, bo dzisiaj nie mam sil.

ale ogólnie wymiany na spory +


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
i love this game
Moderator
Moderator


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: backstage

dobra, znalazlem troche czasu.

1. Watson.

takiego zawodnika potrzebowaliśmy od początku sezonu. Jego role można porównać do roli Danielsa z zeszlego sezonu. Kiedy wchodzi na boisko to nie widać , że jest rezerwowym i gre sonics na tym nie traci, a do tego jest lepszy w obronie od Ridnoura, dlatego to Watson kończyl kilka meczy jako PG.
oglądalem dwa mecze Sonics w nowym skladzie z Lakers i z Kings i Watson naprawde prezentuje się dobrze. wymiana na duży +.

2. Wilcox.

na miejscu Sonics wysylalbym na kazde, święta i walentynki prezenty do LAC, za to że wzięli do siebie takiego placka jak Radman a dali nam Chrisa. Radman to cipa , który nie mial pojecia o obronie a dobry mecz a ataku rozgrywal co 2 tygodnie.
Chris jest pewnym punktem pod koszem i pewnie zostanie do końca sezonu w pierwszej piątce. Jego gra momentami przypomina Rasheeda z czasów Blazers kiedy to ściągal pilke z niemozliwych wysokości i kończyl efektownymi wsadami.
Ale efektowność to jedno, a ważniejsza rzecz to niesamowita atletyczność Chrisa, zastawianie pod koszem i gra tylem do kosza. nie widać tego w box scorach, ale Chris koncentruje na sobie sporo uwagi obrońców przez co takie placki jak Ridnour mogą rzucać bez problemu.
No i dzisjeszy mecz z Bucks. 30 pts i 14 zb. i ogólen niszczenie Boguta prawie przy każdej akcji.
Oby tylko nikt nie chcial podpisać Chrisa latem. ON MUSI ZOSTAĆ.

3. Mike Wilks.

ciężko o nim wiele powiedzieć, nie widzialem go n boisku. ogólnie to jest w sonics tylko po to, żeby mieć więcej możliwości latem. po to pozbyli się Murraya, który jak DzuMKa slusznie zauważyl jest drugą postacią w Cavs obecnie.
chuj że oddaliśy go za kapelusz kiepów, ale chociaż nikt już nie narzeka na minuty. mlodzi się rozwijają i gre sie uklada calkiem nieźle.

zadanie na lato dla sonics to podpisanie jakiegoś doświdczonego wyskokiego, który by pomagal mlodym. bo mlodzi są fajni, nadspodziewanie dobrze sobie radzą, ale widac wyraźnie brak doświadczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
i love this game
Moderator
Moderator


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: backstage

nie chce mi się edytować , nabije sobie posta Smile.

kurwa ostatnio oglądalem dwa mecze sonics w nowym skladzie(przy okazji je opisze) i śledzielm troche hajlajtów z innych meczy.

i co jest najlepsze w tym dziwnym sezonie? to że w obecnym skladzie każdej nocy sonics grają przez 48 minut dobra koszykówke. Hill każdej nocy może liczyć na 48 minut dobrej gry ze strony każdego kto dostanie swoje minuty.
ale z drugiej strony to jest tak popierdolone, ze większość tych meczy przegrywamy. czemu? moim zdaniem dlatego, że brakuje pomyslów na granie końcówek.oddanie pilki do Allena nie zawsze dziala. a podania do swifta i petro w końcówkach w ogóle nie powinni mieć miejsca jak np. w niedawnym meczu z kings.

ale oglądając sonics widze , ze przyszly sezon będzie dobry, może nawet bardzo dobry. jeżeli zostanie Wilcox , bo początkowo mieli się go pozbyć, ale po takich występach jak z bucks chyba zmienili zdanie.

sonics potrzebują jeszcze jednego gościa na obwód, który bylby typowym stoperem jak np. Bowen. bo jak Sonics grają z kimś takim jak lakers czy nawet nuggets to nie ma kto zatrzymać najlepszego zawodnika na obwodzie.
Lewis to cipa w obronie tak samo jak Ridnour, od Allena nie powinno się wymgać zapieprzania na 100% po dwóch stronach boiska, bo on ma przede wszystkim dawać z siebie wszystko w ataku.

taka refleksja mnie naszla Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nowy zespół - nowe nadzieje
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu